piątek, 30 grudnia 2011

what's up! :)

Witajcie!
u mnie na tapecie(w przenośni i dosłownie ;) )znowu benefit tym razem chciałam napisać o świetnym rozświetlaczu o nazwie what's up!
wygląda jak zawsze w przypadku benefitu nazwijmy to niekonwencjonalnie bo przypomina latarnie;)
ale do rzeczy... Czemu jest taki dobry? Ponieważ naprawdę ładnie rozświetla, nie daje bazarowego efektu a piękny efekt sheer glow :D  fajna jest też aplikacja gdyż nakładamy go ze sticka a potem rozcieramy gąbeczką z drugiej strony opakowania. Warto wspomnieć o zapachu bo i tu firma postarała sie, rozświetlacz
ładnie pachnie, dla mnie ciasteczkiem choć powiem że co klient to mówi inaczej ale nie było osoby której zapach by przeszkadzał. próbowałam znaleźć jakiś minus ale powiem Wam że chyba nie ma co na siłę szukać, można by sie przyczepić że aplikacja trwa że kolor jest brzoskwiniowy (może ktoś nie lubi) ale to już chyba kwestie upodobać każdej z nas:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz